Coś się kończy, coś się zaczyna. W poniedziałek, 4 września oficjalnie rozpoczął się rok szkolny, a zakończył kolejny plener rzeźbiarski, po którym w Szydłowie pozostały cieszące oczy, drewniane dzieła.
W kameralnym zakończeniu pleneru wzięli udział trzej jego uczestnicy: Edmund Szpanowski z Sierpca, Stanisław Panfil z Mogilna i Mieczysław Wojtkowski z Olsztyna oraz gospodarze: burmistrz Andrzej Tuz i dyrektor M-GCK Maria Stachuczy. Oboje podziękowali za piękne rzeźby, które w tym roku artyści wykonali dla Szydłowa.
Edmund Szpanowski wykonał autorską ławeczkę z napisem „Szydłów” i motywami śliwkowymi oraz pszczeli ul. Stanisław Panfil wyrzeźbił stolik oraz dwie figury szachowe: śliwkowego króla i królową. Stanisław Wojtkowski wyczarował z topolowego kloca urokliwego gargulca oraz szachową wieżę. Podczas pleneru powstały także owieczki, które będą zdobić bożonarodzeniową szopkę.
Rzeźbiarze mają już pewne plany odnośnie tematyki przyszłorocznego pleneru. Jak sami mówią, czują się w Szydłowie jak u siebie i bardzo chętnie tu wracają. Pomysłów i zapału do pracy na pewno im nie zabraknie. A więc, do zobaczenia za rok!
Piotr Walczak